środa, 17 listopada 2010

Melbourne, pogoda

Ponoc Melbourne jest miastem, gdzie mozna doswiadczyc wszystkich czterech por roku w ciagu 24h. Po miesiecznej obserwacji tego dosyc niecodziennego, lecz tu jakze powszechnego zjawiska musze potwierdzic;) Wczoraj na przyklad mielismy zimny 9 stopniowy poranek, ktory przerodzil sie w sloneczne upalne poludnie z ponad 28 stopniami w cieniu. W zwiazku z tym po poludniu wyruszylam na plaze wygrzac stare kosci i wrocilam po godzinie, zeby szykowac obiad dla M, ktory wlasnie wracal z trzydniowej delegacji.

Pod wieczor przyszlo ochlodzenie i  pobieglismy nad ocean droga wzdluz torow tramwajowych. To bardzo mila trasa, poczatkowo mocno industralna i troche straszna, ale systematycznie zmieniajaca sie w bardzo przyjemny park, pelny egzotycznych ptakow i spacerowiczow w dzien, a sportowcow i cykad wieczorowa pora. Niestety nie przewidzielismy swiezo skoszonej trawy, ktora zaatakowala M., doprowadzajac go niemalze do lez w drodze powrotnej... Nad oceanem wialo juz calkiem chlodno, ale nagrzane kamienie na brzegu pozwoily nam na chwile odpoczynku. Wracalismy juz spokojnym spacerowym rytmem.

Dzis o 6 obudzilo nas slonce, ktore szybko sie schowalo, by ustapic miejsca szarudze, przez dwie godziny lalo jak z cebra, a teraz, w okolicach 12, sie wypogadza... I jak tu dostosowac ubranie do warunkow? Do tej pory trzymalam sie dzielnie i nie przeziebialam, ale przez te zaskakujace zwroty akcji juz kilka razy czulam, ze marzne, albo wrecz przeciwnie, poce sie na maxa.

A teraz kilka fotek z naszej wczorajszej trasy, zrobionych w ubiegla sobote.

sciezki poczatek lub koniec czyli tramwaj nad oceanem
 bezpieczne przejscie przez tory
 spotkanie sciezki ze sciezynka
po prawej ogrodzone tory tramwajowe, po lewej busz i domki jednorodzinne
spotkanie sciezki z inna sciezka jakze pieknie podkreslone
po prawej w dalszym ciagu tory, po lewej duzo trawy i gdzieniegdzie plac zabaw dla dzieci
 czasem sciezka sie wije i wspina
z czasem robi sie troche brzydziej - remont magistrali kanalizacyjnej umila nam sztuka mlodziezowa
 panorama na Southbank
z lewej zajezdnia tramwajowa, z prawej dla odmiany tory linii 106


















Acha, w najblizszym czasie przeprowadzka i natlok wrazen, wiec zawieszam niestety korespondencje do 25 listopada, kiedy to, Drodzy Czytelnicy, zasypie Was postami z pogranicza wiosny i lata;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz