wtorek, 26 października 2010

Melbourne, architektura koronkowa

W naszym ulubionym cyklu architektonicznym dziś krótki wpis, bo mamy dzień z agentką nieruchomości i będziemy szukać naszego gniazdka. W dzielnicach nadmorskich przeważa zabudowa historyczna - małe drewniane parterowe domki z gankami od frontu. Ganki podparte na drewnianych słupkach - kolumienkach, z grzywką żeliwnej koronki zmniejszającej penetrację słońca. Zaglądaliśmy trochę do środka: korytarz zwykle prowadzi na wskroś domu na podwórko, które często gęsto jest już odnowione, współczesne i pozwala mieszkańcom na jedzenie na świeżym powietrzu oraz schłodzenie w mini baseniku. Od tyłu przeważnie garaż i szopa gospodarcza granicząca z uliczką dojazdową typu Lane. Lub płot sąsiada. Ogrodzenia nieruchomości przeważnie wysokie, ponad 2 metrowe, zapewniające minimum prywatności przy tak niewielkich wymiarach działek. Kilka zdjęć na potwierdzenie:

 tu akurat 2 kondygnacje
 koronkowa robota i na parterze i na piętrze
 i jeszcze jeden
 kolumienka + cytrusy w ogródku
 tu już bardziej okazała rezydencja
+ kangur na dachu ;)
i jeszcze jedna w okolicach Kew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz